
Temat postu:
Legion 2:0 (2:0 ) Przebój
Jako drużyna kompletnie przechodzimy obok meczu i trzeba sobie jasno i dosadnie powiedzieć, że zostawiliśmy jaja, wolę walki i ambicję z poprzednich meczy w szatni lub nawet nie zabraliśmy tego wczoraj do Bydlina. Brak w składzie 3 podstawowych zawodników, stanowiących o sile ofensywnej Przeboju nie jest wytłumaczeniem, tak jak i murawa , warunki atmosferyczne czy kij wie co jeszcze , bo dla obu drużyn warunki były takie same. Bramki tracimy dość w śmieszny i prosty sposób. Bydlin otwiera wynik po dośrodkowaniu z prawej strony i kompletnie niepilnowany na 5 m popularny " Osa " K.Osowski lokuję z łatwością piłkę w bramce Wolbromia. Bramka nr 2 dla Legionu to dośrodkowanie z rzutu rożnego P.Rotuskiego po raz kolejny bierna postawa w defensywie i piłka spada pod nogi K.Majewskiego , który strzałem " pod ladę" nie daję szans naszemu bramkarzowi. Warto zaznaczyć , że wyśmienitą szansę miał jeszcze sam na sam S.Sobczyk oraz groźnym strzałem z okolic 20 m popisał się wspomniany wyżej P.Rotuski. Nasze zapędy ofensywne to tzw " pół szansę" , z których za bardzo nic nie wynikało i nie zatrudnialiśmy do interwencji golkipera Bydlina.
Druga część to mądra gra Bydlina w szczególności w obronie , gdzie mało pozwalali naszym napastnikom Pikule oraz Maciągowi w polu karnym. Wolbrom nawet nie bił głową w mur , co tego dnia nie miał pomysłu na skonstruowanie szybkich ofensywnych akcji , które mogły by rozerwać dobrze funkcjonującą tego dnia defensywę Bydlina. Obie drużyny miały kilka szans na zmianę wyniku( więcej Legion ), ale do końca meczu Bydlin spokojnie kontrolował wydarzenia na murawie. Gratulacje dla kolegów z Bydlina , Chorzowa 💪⚽ i całego Legionu pewnego zwycięstwa nad jeszcze viceliderem tabeli z Wolbromia , a dla nas zasłużona porażka w bezapelacyjny sposób oraz kubeł zimnej wody na Majówkę. Trzeba uznać wyższość rywala tego dnia i pogratulować 3 punktów.
Bramki dla Legionu :
Krzysztof Osowski ⚽
Kamil Majewski ⚽
Post został pochwalony 0 razy