Wierbka całym tym sprawdzaniem zaczeła chamsko bo cała 11 strumyku była legalna i cały mecz wyzywali mieli pretensje do naszego bocznego co było w wiekszości przypadkach uzasadnione ale to przez nich do tego doszło. mogli sobie tego porządkowego wpuścić na linie od początku a dać zarzeczu grać w 11 sedzia oczywiście chuj nie wiekszy od zawodników wierbki

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Loyal dnia Nie 23:13, 29 Wrz 2019, w całości zmieniany 1 raz

Luuudzie w b klasie karty sprawdzać?! Paranoja.

Post został pochwalony 0 razy

Kajman no wiesz w sumie B klasa ale tez jakieś zasady muszą obowiązywać i zawodnik nieuprawiony nie powinien grać . Przyjedzie jakiś kuzyn Stasiu bądź kolega co gdzieś tam grali i na poziomie b klasy mogą robić różnice , a nie będą uprawnieni , myślę , że byłoby to nie w porządku w stosunku do innych klubów/zawodników nawet w tak niskiej klasie rozgrywkowej .

Post został pochwalony 0 razy

Jasne. Ale kto w dobie internetu, aparatów w telefonach kombinuje i wystawia grajków na lewo?
Co do sprawdzania dowodów - mieli takie prawo. Śmieszy tylko argumentacja - "bo w meczu mieli wystąpić zawodnicy z czerwonymi kartkami" ... a w Zarzeczu jeszcze nikt czerwonej kartki w tym sezonie nie dostał.
No i Wierbka się nieco skompromitowała, bo Zarzecze w siedmiu nie dało sobie strzelić gola przez 23 minuty! A nawet strzeliło gola

Post został pochwalony 0 razy

No z tymi wystawieniami na lewo i zdjęciami słyszałem różne rzeczy , nawet na wyższym poziomie ( hahaha przykład Legły i nieuprawnionego zawodnika parę lat do tyłu ..) .... ale wracając do kartek - to jest to wszystko publiczne i idzie to łatwo sprawdzić . A z kompromitacją Wierbki to może po Derbach się jeszcze nie otrząsnęli.... i masz rację dejw jak można grać połowę 11 na 7 i nie dobić piłkarsko rywala za co szacun dla Zarzecza

Post został pochwalony 0 razy

Po meczu z Dłużcem w Zarzeczu dwóch zawodników jest kontuzjowanych, a na mecz z Wierbką wypadło 5 zawodników poprzez wesele... co tutaj jest tylko i wyłącznie ich winą gdyż nie przełożyli wcześniej tego spotkania. Co do samego meczu to tak jak napisał wcześniej kolega wszystko to wyglądało komicznie. Zarzecze przyjechało gołą 11-nastką po czym zaczęli nas sprawdzać, czterech zawodników nie miało dowodu tożsamości i musieli czekać aż im ktoś dostarczy. Kapitan Wierbki i kilku innych zawodników rządało by pokazać dowody przed rozpoczęciem spotkania. Po meczu nie zgodzili się gdyż twierdzili ze moglibyśmy "uciec". Nawet nie zgodzili się by pokazać w przerwie. Dla Mnie to jest kompromitacja, nie chciało im się chyba grać. Mają drużynę w A klasie, zamiast grać w tej b klasie dla zabawy, przyjemności to oni wymyślają takie rzeczy. Nawet kibice Wierbki co po niektórzy mówili żeby w końcu pozwolili nam grać. Koniec konców, byliśmy zmuszeni rozpocząć spotkanie w 7-ke. Przez ponad 20 minut nie straciliśmy bramki, mało tego stworzyliśmy sobie 2 stuprocentowe sytuacje. Potem dołączyło do nas trzech zawodników i grając w 10-tke zdobyliśmy dwie bramki, przy czym straciliśmy tyle samo.
Chciałbym jeszcze wspomnieć o sędziach, przyjechało ich dwóch. Gdy zapytaliśmy dlaczego nie ma trzeciego sędziego, to sędzia główny odpowiedział : "nie muszę się państwu tłumaczyć". Pierwszą połowę na linii sędziował jeden z naszych zawodników który czekał na dowód tożsamości, a drugą połowę na linii sędziowała jedna osoba ze służb porządkowych która... wszystko pokazywała na korzyść Wierbki. W niektórych momentach było to aż tak widoczne że chyba zawodnicy Wierbki byli zdziwieni. Mecz kuriozum, pojedyncze osoby które grały w Pilicy w tym meczu same mówiły że nie chcą tego komentować. Nie pozdrawiam Wierbki, bardzo brzydkie zachowanie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem.

Post został pochwalony 0 razy

Stocker napisał:

Po meczu z Dłużcem w Zarzeczu dwóch zawodników jest kontuzjowanych, a na mecz z Wierbką wypadło 5 zawodników poprzez wesele... co tutaj jest tylko i wyłącznie ich winą gdyż nie przełożyli wcześniej tego spotkania. Co do samego meczu to tak jak napisał wcześniej kolega wszystko to wyglądało komicznie. Zarzecze przyjechało gołą 11-nastką po czym zaczęli nas sprawdzać, czterech zawodników nie miało dowodu tożsamości i musieli czekać aż im ktoś dostarczy. Kapitan Wierbki i kilku innych zawodników rządało by pokazać dowody przed rozpoczęciem spotkania. Po meczu nie zgodzili się gdyż twierdzili ze moglibyśmy "uciec". Nawet nie zgodzili się by pokazać w przerwie. Dla Mnie to jest kompromitacja, nie chciało im się chyba grać. Mają drużynę w A klasie, zamiast grać w tej b klasie dla zabawy, przyjemności to oni wymyślają takie rzeczy. Nawet kibice Wierbki co po niektórzy mówili żeby w końcu pozwolili nam grać. Koniec konców, byliśmy zmuszeni rozpocząć spotkanie w 7-ke. Przez ponad 20 minut nie straciliśmy bramki, mało tego stworzyliśmy sobie 2 stuprocentowe sytuacje. Potem dołączyło do nas trzech zawodników i grając w 10-tke zdobyliśmy dwie bramki, przy czym straciliśmy tyle samo. Chciałbym jeszcze wspomnieć o sędziach, przyjechało ich dwóch. Gdy zapytaliśmy dlaczego nie ma trzeciego sędziego, to sędzia główny odpowiedział : "nie muszę się państwu tłumaczyć". Pierwszą połowę na linii sędziował jeden z naszych zawodników który czekał na dowód tożsamości, a drugą połowę na linii sędziowała jedna osoba ze służb porządkowych która... wszystko pokazywała na korzyść Wierbki. W niektórych momentach było to aż tak widoczne że chyba zawodnicy Wierbki byli zdziwieni. Mecz kuriozum, pojedyncze osoby które grały w Pilicy w tym meczu same mówiły że nie chcą tego komentować. Nie pozdrawiam Wierbki, bardzo brzydkie zachowanie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem.

Co do Wierbki... No troche smieszne ze sprawdzaja, gdyby jeszcze walczyli o awans... Ale chyba po to sie wystawia druzyne zeby zagrac "aż" 7 meczy w rundzie. A co do meczu z Dluzcem, to przestancie juz. Paweł M. narzekał chyba na naciagniecie dwojki juz przed spotkaniem, a Adrian zderzyl sie groznie ze swoim. Jedynym ktory mogl narzekac byl Bartek, ale to tez napewno nie byl umyslny faul ze strony naszego napastnika. Raczej przypadkowe zderzenie.
Tak czy siak... Szacunek za postawe na boisku w Wierbce przy takich okolicznosciach, tym bardziej ze moge sobie wyobrazic jak sedziowal ktos z Wierbki plus do tego pan sedzia glowny Dębciu**

Post został pochwalony 0 razy

Mecz z Wierbka komiczny. Gospodarze to, krótko mówiąc banda idiotow. Goście zaś nie wiem o czym myśleli, każda drużyna ma prawo do sprawdzania zawodników i dokument tożsamości wypada przy sobie mieć. Jednak można usprawiedliwić ich, ponieważ z tego co widizlem zawodnicy bez dowodu mieli karty PZPNu (czy coś takiego z trybun słyszałem nie jestem w stanie do końca stwierdzić, a nie chce minąć się z prawdą) na których jest imię i nazwisko oraz zdjęcie więc tutaj zdziwienie moje było ogromne, gdyż sędzia główny stwierdził że potwierdzić tożsamości może tylko dowód lub praeojady (więc nie wiem po co są te karty, a zawodnicy wtedy rozumiem że nie chcieli brać portfela tylko ten dokument w razie takiej konoecznosci jaka miała okazję się zdarzyć w Wierbce). Postawa gospodarzy to totalne dno i tu nie ma żadnego usprawiedliwienia. Kibice się zebrali i chcieli obejrzeć mecz, chlopakow do gry też mieli z 15 więc pewnie każdy chcial pokopac (bo po co przychodzic na mecz który ma się nie odbyć...). Sam przyjechałem specjalnie by zobaczyć jak grają chlopaki i myślę że nikt by się nawet nie spodziewał że drużyna, która ma 0 punktów i nie gra totalnie o nic mogła by się tak żałośnie zachować. Sprawdzić zawodnik ma prawo każdy i tego nie neguje w żaden sposób, ale skoro już chcieli to zrobić nie mogli tego zrobić bo meczu? Ewentualnie tak jak powiedział kolega wyżej skoro bali się, że zawodnicy Strumyka odjada zrobić to w połowie i rozegrać fajne spotkanie. Kibice się zebrali by pooglądać jak chlopaki grają a tu takie akcje. Nie mówię o kibicach przyjezdnych, którzy mieli kawał drogi, ale kibice gospodarzy byli strasznie zbulwersowani cała ta sytuacja. Nie dziwię się wcale przyszli żeby obejrzeć mecz jak grają ich koledzy może nawet dzieci bo było w drużynie kilku młodych chlopakow i zamiast dostarczyć im tego na co czekali gospodarze woleli robić cyrki. Tak cyrki i inaczej nie da, się tego określić. To co zrobili to po prostu śmiech na sali i zupełnie nic ich nie usprawiedliwia. Było to żałosne zachowanie w stosunku do swoich kibiców i zawodników. Sokoro nie chcialo im się grać mogli nie przychodzić ale było parę osób więc zniszczyli zabawę również chłopaka, którzy chcieli pokopac. Osoby w zarządzie, czy kapitan powinni się mocno zastanowić bo skoro nie szanuje się swoich kibiców i zawodników to jaki jest wgl sens gry? Takie zachowania powinny być szczególnie napietnowane bo zabijają całe piękno pilki i to w imie czego? Tego nie mogę zrozumieć, jest to drużyna która nie gra totalnie o nic maja 0 punktów i zamiast wyjść i dobrze się bawić odwalaja coś takiego. Mam nadzieję że ktoś z wierbki czyta ten wpis i się zastanowi nad tym. Totalne dno i buractwo ze strony gospodarzy. Nie ma dla nich żadnego usprawiedliwienia. Opoznili mecz o ponad godzinę co też było glupota bo jeśli ktoś miał plany to co miał zrobić zejść po polowie bo w Wierbce są sami idioci?

Post został pochwalony 0 razy

Od zawsze na wierbce bylo jest i bedzie buractwo.stękace płaczki marudy itd.nic im nigdy nie pasuje a z kombinowaniem i sprawdzaniem to nie pierwszy raz.do ślãskiej ligi wydupiać.moze kolega Dawid Z z wierbki sie cos wypowie

Post został pochwalony 0 razy