Legion 1:0 ( 0:0 ) Spartak


Na dobrą sprawę drużyna gości na przywitanie z vicelidererem z Bydlina powinna w pierwszych fragmentach meczu otworzyć wynik tej potyczki. Z rzutu rożnego całkowicie niepilnowany w polu karnym na 5 metrze pozostaje chyba Ł.Cholewa , który oddaje strzał z głowy , jednakże instyktownie piłkę odbija nasz bramkarz Sz.Półkoszek, który przy dobitce owego zawodnika również wychodzi górą i ratuje nas przed utratą bramki . Można powiedzieć że to była jedyna stuprocentowa sytuacja Spartaka w tym meczu. Z czasem jednak to Legion zaczął dochodzić do głosu. Mamy kilka sytuacji do strzelenia bramki m. in strzał z głowy Osowskiego broni golkiper Charsznicy czy strzał z okolic pola karnego Żelaznego nieznacznie przechodzi obok słupka. Pierwsze 45 minut kończy się jednak bezbramkowym wynikiem.


W drugiej połowie to Legion od samego początku przejął inicjatywę na placu gry. W 55 minucie kąśliwy strzał P.Maciąga z rzutu wolnego odbija przed siebie niepewnie bramkarz Spartaka .Piłka dochodzi do K.Żelaznego , który uderza w poprzeczkę. Na szczęście Legionu piłka wraca w pole i przejmuje ją były zawodnik Przeboju Wolbrom K.Kocjan , który decyduje się na strzał z narożnika pola karnego a tuż przed bramką tor lotu piłki głową przeciął niepilnowany K.Osowski i wyprowadził popularną " Herte " na prowadzenie. Niedługo po zdobytej bramce M.Grzanka celnie uderzył z wolnego , lecz na posterunku był golkiper gości. W około 75 minucie spotkania drugą żółtą kartkę w konsekwencji czerwoną otrzymuje gracz Spartaka i wylatuje z boiska. Z niezrozumiałych przyczyn po raz kolejny zamiast dążyć do strzelenia kolejnej bramki dajemy zepchnąć się do defensywy. W końcówce meczu młodszy z braci Gil zaraz po wejściu na boisko nieczysto uderza w piłkę w polu karnym. Ostatecznie dowozimy jednobramkowe zwycięstwo do końca inkasując bardzo ważne 3 " oczka" ( przy porażce jednocześnie Bukowna ) do ligowej tabeli.


Sędziowanie Podokręg Olkusz na czele z arbitrem Tomczykiem na bardzo dobrym poziomie. Nie można do niczego się przyczepić. Wzorowy kontakt z liniowymi oraz z zawodnikami obu drużyn. Mecz ogólnie fair play i arbiter główny nie miał dużo pracy w tym meczu.


Przy sensacyjnej porażce Bukowna zbliżamy się niespodziewanie na 2 punkty straty do lidera. Jednak warto zaznaczyć że przed Legionem ciężki weekend majowy i kolejno mecz z Wierbką a potem wyjazdowy z Wielmożą. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony w tych meczach i podtrzymać passę. A co los pokaże to zobaczymy . Ważne że w ciężkim meczu ze Spartakiem potrafiliśmy utrzymać koncentrację do ostatniego gwizdka sędziego w obronie i po raz kolejny jeden z naszych napastników tym razem K.Osowski daje nam powody do radości.


Bramka dla Legionu :
Krzysztof Osowski

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Soja dnia Pon 17:05, 29 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz

wielmozanka1998 napisał:

Soja napisał: Wynik meczu Wielmoża- Leśnik wg mojej opinii powinien zostać utrzymany z boiska. To nie wina Leśnika że komunikat został opublikowany w dniu w i godzinach kiedy rozgrywali swój mecz ligowy. Taki komunikat powinien być publikowany najpóźniej tak jak ktoś napisał z " forumowiczów " w piątek wieczorem tak jak to ma Kolegium Sędziów publikując obsadę sędziowską na dany weekend. Wiadoma sprawa że Leśnik wiedział o zachowaniu swojego zawodnika Chabinki po meczu z Legionem ale nikt z Podokręgu nie poinformował kierownika drużyny czy kogoś z Leśnika o karze dla zawodnika przed rozpoczęciem kolejnego meczu ligowego. Wg mnie wina leży tylko i wyłącznie po stronie naszego Podokręgu. Wynik powinien zostać utrzymany z boiska a zawieszony zawodnik przez Podokręg powinien odcierpieć karę nałożonych 2 meczów w weekend Majowy. Na stronie jest oficjalny komunikat według którego Chabinka nie był uprawiony do gry wczoraj. Decyzja może być tylko jedna - walkower. Wina jest po stronie PPN, ale niestety zasady to zasady. Z drugiej strony mogli dopytać w PPN o zawieszenie bo "wybitnie niesportowe zachowanie" bez kary ujść nie mogło. I dlaczego my też mamy być pokrzywdzeni bo najlepszy zawodnik rywali zagrał chociaż nie powinien ?

najlepszy zawodnik

Post został pochwalony 0 razy

może bedzie walkower może nie ,jedno jest pewne to jest kompromitacja związku,w Krakowie by do to nigdy nie przeszło,przykładów można by podawać wiele ale po co ,rece opadaja,szkoda zawodników troche jak widzą to wszystko:)

Post został pochwalony 0 razy

dejw napisał:

dejw napisał: Wielmożanka Wielmoża - Leśnik Gorenice 4:4 (2:0) Chabinka Mandecki Kurkowski 2 (obydwa z karnych) Trochę o meczu. Kopię piłkę od prawie 20 lat a wczoraj dopiero pierwszy raz byłem w Wielmoży. Szatnia w szkole, czysto, ciepło. A boisko, no każdy wie jak jest. Małe, nierówne, koniczyna. Żal mi chłopaków z Wielmoży że muszą na takim boisku grać. Do tego fatalna pogoda. Z początku nam nie szło, mnóstwo nie dokładnych podań, dopiero po ok pół godzinie gry mieliśmy stuprocentową okazję, potem strzeliliśmy gola ale sędzia go nie uznał - pozycja spalona. I potem Wielmoża wyszła na prowadzenie po strzale z lewego skrzydła po długim roku. Tuż przed przerwą było 2:0 po pozornie niegroźnej sytuacji. Dośrodkowanie z wolnego i nasz bramkarz nie podjął żadnej interwencji i piłka znalazła się w siatce. Po zmianie stron szybko udało się nam strzelić bramkę kontaktową za sprawą Dawida Chabinki, który strzelił gola w sytuacji sam na sam. Złapaliśmy wiatr w żagle i 2 minuty później po dośrodkowaniu z lewej strony Kuby Mandeckiego bramkarz gospodarzy tak interweniował że piłka wpadła do bramki. Myśleliśmy że kwestia kolejnych bramek dla nas to kwestia czasu, ale dali o sobie znać sędziowie... którzy, po dobrej pierwszej połowie, w drugiej dostosowali się poziomem do boiska i aury :/ Dziwne spalone, niepotrzebne dyskusje itp Potem Wielmoża wychodzi na prowadzenie, myśleliśmy że był spalony, ale sędzia nie podniósł chorągiewki, mamy nadzieję że się nie pomylił. Kilka minut później ewidentny karny dla Wielmoży. Po tym rzuciliśmy się do ataku. Niejednokrotnie kotłowało się w polu karnym Wielmoży. Sędzia popełnił błąd nie dyktując karnego kiedy faulowany był nasz zawodnik. Na szczęście później dwukrotnie się nie zawahał. Najpierw po niebezpiecznym zagraniu nogą obrońcy, a następnie po bezmyślnym faulu z boku pola karnego. Mogliśmy wyjść na prowadzenie kiedy bramkarz gospodarzy chyba myśląc że ma być wolny zostawił piłkę przed naszym zawodnikiem a ten nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Chwilę po tym kolejny faul w polu karnym (nie wiem czemu tak bezmyślnie zachowywali się obrońcy Wielmoży) ale tym razem sędzia karnego nie podyktował i za chwilę zakończył mecz, równo w 90 minucie. Twierdził, że doliczył minutę... Mimo 4 zmian i tylu karnych.

Opis bardzo dobry,szkoda tych 3 punktów aczkolwiek punkt tez dobry,kadrowo Gorenice bardzo dobre.

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe rzeczy dzieją się w tym PPPN (psuedo podokręg piłki nożnej).
Nie bronie żadnej ze stron bo jak mawiają punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Leśnik raczej dobrze wiedział że ich zawodnik będzie pauzował, ale skoro oficjalnego komunikatu nie było do rozpoczęcia meczu to wg mnie zawodnik jak najbardziej powinien grać w tym spotkaniu. Gdybym ja był na miejscu Leśnika to twardo stawiał bym na swoim. Nie ma komunikatu zawodnik gra. To oczywiście tylko moje zdanie, ale jeśli w końcu nie dojdzie do zmian to takie kwiatki będą się dziać coraz częściej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Żubert dnia Wto 6:57, 30 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz

Witam, parę słów do administratora. Prowadzisz forum ale chyba trochę nie ogarniasz tematu. Dużo tu ludzie piszą wyrażają swoje opinie i mają do tego pełne prawo, ale dyskutujmy na argumenty i fakty. Jeżeli była nałożona kara na zawodnika przez Komisje Gier i Dyscypliny na swoich posiedzeniach w dniu 24.04.2019 to informacja powinna być dostarczona do zainteresowanego klubu przed rozpoczęciem kolejki w której ukarany zawodnik nie może zagrać. Wiele osób pisze tu i ty administratorze również że skoro klub wiedział o sprawozdaniu w którym była opisana sytuacja to powinni się spodziewać kary, oczywiście powinni, ale skąd mają wiedzieć od kiedy i na ile został zawieszony zawodnik skoro nie ma komunikatu?? Np. w tym samym komunikacie jest punkt 20 zacytuje "Komisja Dyscypliny na podstawie Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN art. 61 § 1 ukarała zawodnika Sxxxxxxxx Mxx Błysk Zederman karą odsunięcia od gry w ilości dwóch meczy za wybitne niesportowe zachowanie w meczu z drużyną Bolesław Bukowno kara odsunięcia od gry obowiązuje w dwóch kolejnych meczach po 27.04.2019 r. a punkt 12 cytuje "Komisja Dyscypliny na podstawie Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN art. 61 § 1 ukarała zawodnika Dxxxx Cxxxxxxx Leśnik Gorenice karą odsunięcia od gry w ilości dwóch meczy za wybitnie niesportowe zachowanie po meczu z drużyną Legion Bydlin, kara odsunięcia od gry obowiązuje w dwóch kolejnych meczach po 20.04.2019 r. Czyli za to samo przewinienie a jednemu zawodnikowi kara biegnie po 20.04.19 a innemu po 27.04.19, czyli w ostatniej kolejce zawodnik Leśnika nie mógł grać a zawodnik Zedermana mógł. I tu jest odpowiedz dlaczego komunikat musi być dostarczony po posiedzeniu a tuż przed kolejną kolejką. A swoją drogą trochę dziwne że jeden musi pauzować od razu a inny dopiero po tygodniu skoro karę mają taką samą. Dla mnie proste, jeżeli mam informacje że zawodnik nie może zagrać to nie gra i pewnie by tak było jeśli zainteresowany klub by o tym wiedział. Datę i godzinę wystawienia komunikatu na stronie OZPN Olkusz każdy sobie może sprawdzić(Leśnik grał o godz.13). I tu akurat wina stoi po stronie Podokręgu Olkusz. Administratorze odnosisz się również do samej sytuacji "Schodząc z boiska po meczu, poszła wiązanka w kierunku arbitra głównego. Zanotował to w sprawozdaniu". Wydawało mi się że do sprawozdania mają wgląd tylko sędziowie oraz kierownicy grających drużyn. Więc skąd ty masz takie informacje?? (odpowiesz ??) skoro jak tu piszą niektórzy cytuje" Kartki to sprawa oczywista. Ale taka nie kartkowa sprawa? Ja i kilku zawodników nie kojarzy takiej sytuacji... "
Ktoś również napisał „Wynik powinien zostać utrzymany z boiska a zawieszony zawodnik przez Podokręg powinien odcierpieć karę nałożonych 2 meczów w weekend Majowy. Moje pytanie jest następujące, dlaczego w weekend majowy skoro przepis mówi jasno „bieg kar polegający na automatycznej dyskwalifikacji w wymiarze określonym liczbą meczów, rozpoczyna się od meczu następującego po udzieleniu wykluczenia” i drugie pytanie skoro stosując przytoczony przepis, dlaczego zawodnik Zedermana mógł zagrać w kolejce w której nie mógł zagrać zawodnik Leśnika a jego pauza zaczyna się w kolejnej kolejce?. Tyle z mojej strony pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Wielmoża czeka na komunikat podokregu..

Post został pochwalony 0 razy

Nie jestem pewny ale:

W związku z tym że D. Ch. nie dostał czerwonej kartki nie mógł dostać 2 meczy z paragrafu 61 , więc punkt 12 komunikatu nr 23 zostanie pewnie anulowany. Więc na dzień dzisiejszy może grać.

I jego sprawa będzie rozpatrzona poraz kolejny w czwartek. I być może że tylko zostanie ukarany kara finansowa..

Najlepiej pytać Podokreg czy może zagrać...

Nie musiałem mieć wglądu do sprawozdania żeby się dowiedzieć co się wydarzyło po meczu.

Post został pochwalony 0 razy

"Nie musiałem mieć wglądu do sprawozdania żeby się dowiedzieć co się wydarzyło po meczu", witam ponownie skoro nie trzeba mieć wglądu i tak łatwo można się dowiedzieć to ja ze swojej strony dowiem się co naprawdę zaszło i sobie porównamy wersję Twoja oraz moją, bo sprawa ogólnie komentowana i można by to wyjaśnic.

Post został pochwalony 0 razy

dejw dlaczego nie nagłośnicie sprawy wyżej? niech wiedzą jak to wygląda w podokręgu.

Post został pochwalony 0 razy

unique napisał:

dejw dlaczego nie nagłośnicie sprawy wyżej? niech wiedzą jak to wygląda w podokręgu.

Wyżej? Co masz na myśli?
Inna sprawa, myślisz że nie wiedzą?
Ja moge wypowiadac sie za siebie, jako zawodnika i kibica. Szczerze mówiąc wolałbym żeby do takich sytuacji nie dochodziło, wszyscy byli traktowani równo i był porządek.

Post został pochwalony 0 razy

Ja się nie mieszam. Na tym etapie kończę dyskusje..

Niech Leśnik wyjaśnia i walczy o swoje

Post został pochwalony 0 razy

[quote="1997"]

rud_van_nisterlojj napisał:

Nie jestem pewny ale: W związku z tym że D. Ch. nie dostał czerwonej kartki nie mógł dostać 2 meczy z paragrafu 61 , więc punkt 12 komunikatu nr 23 zostanie pewnie anulowany. Więc na dzień dzisiejszy może grać. I jego sprawa będzie rozpatrzona poraz kolejny w czwartek. I być może że tylko zostanie ukarany kara finansowa.. Najlepiej pytać Podokreg czy może zagrać... Nie musiałem mieć wglądu do sprawozdania żeby się dowiedzieć co się wydarzyło po meczu.

o karze była decyzja na zebraniu w tygodniu,przed meczem ,po co jest wydawany komunikat ze gosc pauzuje po meczu z bydlinem ?sami sobie zaprzeczaja .

jasne ze sprawe mozna zglosic wyzej ,i My i gorenice jestesmy pokrzywdzeni ale ktos musi za to odpowiadac.a kazdy walczy o swoje,i nalezy nam sie walkower.

Post został pochwalony 0 razy