Pilica 1:1 (0:0 ) Przebój

Spotkanie rezerw Pilicy oraz Wolbromia było na dość średnim poziomie i obfitowało w mało sytuacji podbramkowych. W pierwszej części więcej z gry miała Pilica, lecz nie wyklarowali sobie jakiejś 100 % sytuacji pod bramką J.Sojki. Goście z Wolbromia tak naprawdę po za strzałem F.Rogala , który minął niewiele bramkę gospodarzy również nie stworzyli sobie jakiejś korzystnej sytuacji. Po zmianie stron w moim odczuciu obraz uległ zmianie i to Wolbrom bardziej dążył do otwarcia wyniku niż gospodarze. Dobrze między słupkami Pilicy spisywał się bramkarz gospodarzy , który obronił strzał naszego pomocnika z dystansu oraz M.Gamrata z najbliższej odległości. Gdy kolejny mecz w ostatnim czasie na linii Pilica -Wolbrom zmierzał do bezbramkowego rezultatu po rzucie rożnym i pechowym zagraniu gracza z Pilicy przyjezdni obejmują prowadzenie. Niestety jak to w piłce bywa co rezerwom Przeboju los dał tydzień temu z Żarnowcem zabrał wczoraj w Pilicy. W doliczonym już czasie gry po wstrzeleniu piłki w pole karne Wolbromia świetną główką popisuje się zawodnik gospodarzy jego strzał ostemplowuje słupek , jednak piłkę przejmuje skrzydłowy Pilicy zagrywa ją wzdłuż bramki , a tam z najbliższej odległości doprowadza do wyrównania K.Gajewski.

Sędziowanie na takim słabym poziomie. Mam wrażenie , że niekiedy bardziej sędzia przeszkadzał obu ekipom w graniu w piłkę i gwizdał takie " błahe rzeczy " , a jak trzeba było reakcji to gwizdek milczał. Myślę że " forumowicze" z Pilicy to potwierdzą.

Bramka dla Przeboju:

Bramka samobójcza ( 86 minuta )

Post został pochwalony 0 razy