Marjano_italjano napisał:

Suloszowa 4-7 Przeginia. Kto nie był na meczu niech żałuje widowiska

Promień na fali.
Wyciągnięcie 3-1 do połowy, na 4-7 potwierdza że lider jest mocny
Łatwo nie było, Prądnik z 4 bramek, 3 strzelił z karnych, ale przy 3-1 do polowy chyba uwierzyli że jest po meczu. Nie chce tu być niesprawiedliwy, ale z przebiegu spotkania to Promien miał może nie o 3 ale o tą 1 sytuacje więcej, a sam trener Górka potwierdził że ciężko zatrzymać duet Babka-Stach.

Bramki dla Promienia:
P.Baraniak,
K.Bąbka x2
K.Mirota,
P.Mistela,
B. Rogóż,
M.Stach

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Żubert dnia Nie 21:29, 04 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz

Laskowianka 1-4 Zederman

Post został pochwalony 0 razy

Zubert ciezko ich zatrzymać sa to bardzo szybcy i bardzo dobrzy zawodnicy bylem na meczu i to byl dobry wybor nie wiem co im trener powiedział w przerwie bo po pierwszej slabej w wykonaniu promienia druga rewelacyjna

Post został pochwalony 0 razy

rud_van_nisterlojj napisał:

Laskowianka 1-4 Zederman

Gole dla Błysku : 3 B. Glanowski i M. Żurek

Post został pochwalony 0 razy

Kapafor napisał:

Zubert ciezko ich zatrzymać sa to bardzo szybcy i bardzo dobrzy zawodnicy bylem na meczu i to byl dobry wybor nie wiem co im trener powiedział w przerwie bo po pierwszej slabej w wykonaniu promienia druga rewelacyjna

Z wami tez zagrali elegancko, a dzisiaj cóż. Wydaje mi się ze Promień po prostu przespał troszkę 1 połowę, podobnie było wczoraj na Osieku.
Gdzie Spójnia szybko straciła 2 bramki a potem goniła wynik.
Tyle że jednak w a-klasie obrony są bardziej dziurawe... Nie mowie o Prądniku, ogólnie tak to wygląda.
Wg mnie mimo wszystko z przebiegu całego meczu 3 punkty zasłużenie pojechały do Przegini a 4-7 z 3 drużyna w tabeli i 5-0 z vice liderem pokazują że to jednak nie przypadek. My się cieszymy bo dawno, dawno takich wyników nie było.
Powodzenia wszystkim dalej.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Żubert dnia Pon 5:23, 05 Paź 2020, w całości zmieniany 1 raz

Żubert napisał:

Kapafor napisał: Zubert ciezko ich zatrzymać sa to bardzo szybcy i bardzo dobrzy zawodnicy bylem na meczu i to byl dobry wybor nie wiem co im trener powiedział w przerwie bo po pierwszej slabej w wykonaniu promienia druga rewelacyjna Z wami tez zagrali elegancko, a dzisiaj cóż. Wydaje mi się ze Promień po prostu przespał troszkę 1 połowę, podobnie było wczoraj na Osieku. Gdzie Spójnia szybko straciła 2 bramki a potem goniła wynik. Tyle że jednak w a-klasie obrony są bardziej dziurawe... Nie mowie o Prądniku, ogólnie tak to wygląda. Wg mnie mimo wszystko z przebiegu całego meczu 3 punkty zasłużenie pojechały do Przegini a 4-7 z 3 drużyna w Angelita i 5-0 z vice liderem pokazują że to jednak nie przypadek. My się cieszymy bo dawno, dawno takich wyników nie było. Powodzenia wszystkim dalej.

Po pierwsze to pierwsza połowa pod wiatr, druga z wiatrem. Niby prosta rzecz, ale jednak łatwiej założyć wysoki pressing jak ciężko zagrać za Twoje plecy. No i po przerwie Promień podszedł bardzo wysoko, a Prądnik nie potrafił tego przetrzymać i po przerwie miał miejsce prawdziwy blietzkrieg. Można to wprowadzać do świetnego duetu, ale jednak ktoś im te piłki dogrywał i problemem Prądnika było funkcjonowanie zespołu jako całości, odległości między formacjami itd, a nie tylko obrona. Ogólnie postawa zespołu w drugiej połowie to kompromitacja i dawno nie widziałem tak bezradnego zespołu. Oczywiście gratulacje dla Promienia, bezkompromisowo wykorzystali wszystkie słabości przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy

Stanley's son napisał:

Po pierwsze to pierwsza połowa pod wiatr druga z wiatrem. Niby prosta rzecz, ale jednak łatwiej założyć wysoki pressing jak ciężko zagrać za Twoje plecy. No i po przerwie Promień podszedł bardzo wysoko, a Prądnik nie potrafił tego przetrzymać i po przerwie miał miejsce prawdziwy blietzkrieg. Można to wprowadzać do świetnego duetu, ale jednak ktoś im te piłki dogrywał i problemem Prądnika było funkcjonowanie zespołu jako całości, odległości między formacjami itd, a nie tylko obrona. Ogólnie postawa zespołu w drugiej połowie to kompromitacja i dawno nie widziałem tak bezradnego zespołu. Oczywiście gratulacje dla Promienia, bezkompromisowo wykorzystali wszystkie słabości przeciwnika.

1. Przecież to Promień miał pod wiatr
2. Gra się tak jak przeciwnik pozwala.
3. Promien wygrywa 7-4,ale taki wynik i tak jest niczym przy tym jak Liverpool potrafi przegrać 7-2.
4. Dzięki za super mecz, kibice dopisali, spotkanie pełne emocji. Oby więcej takich meczy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Żubert dnia Pon 5:25, 05 Paź 2020, w całości zmieniany 2 razy

Bartek napisał:

Legion - Olimpia 2:0 (0:0)

Bramki dla Legionu :
Piotr Maciąg
Szymon Gil

Post został pochwalony 0 razy

Żubert napisał:

Stanley's son napisał: Po pierwsze to pierwsza połowa pod wiatr druga z wiatrem. Niby prosta rzecz, ale jednak łatwiej założyć wysoki pressing jak ciężko zagrać za Twoje plecy. No i po przerwie Promień podszedł bardzo wysoko, a Prądnik nie potrafił tego przetrzymać i po przerwie miał miejsce prawdziwy blietzkrieg. Można to wprowadzać do świetnego duetu, ale jednak ktoś im te piłki dogrywał i problemem Prądnika było funkcjonowanie zespołu jako całości, odległości między formacjami itd, a nie tylko obrona. Ogólnie postawa zespołu w drugiej połowie to kompromitacja i dawno nie widziałem tak bezradnego zespołu. Oczywiście gratulacje dla Promienia, bezkompromisowo wykorzystali wszystkie słabości przeciwnika. 1. Przecież to Promień miał pod wiatr 2. Gra się tak jak przeciwnik pozwala. 3. Promien wygrywa 7-4,ale taki wynik i tak jest niczym przy tym jak Liverpool potrafi przegrać 7-2. 4. Dzięki za super mecz, kibice dopisali, spotkanie pełne emocji. Oby więcej takich meczy

no tak, po prostu nie zrozumiales ktora strone mialem na mysli. z reszta nie ma sensu z tego robić jakiejs dyskusji, ot zwykly szczegol.

jeszcze raz gratulacje, potrzebny nam był taki mecz. Z olimpia też była wysoka porażka, ale nie obnażyło to tak zespołu, jak wczorajsza druga połowa

Post został pochwalony 0 razy

Spoko, nie zrozumieliśmy się
Powodzenia dalej. Gdyby u was grał Arczi mogło być rożnie, ale nie ma co gdybać.
Do następnego.

Post został pochwalony 0 razy

Żubert napisał:

Spoko, nie zrozumieliśmy się Powodzenia dalej. Gdyby u was grał Arczi mogło być rożnie, ale nie ma co gdybać. Do następnego.

No niestety leczy się cały czas.

Może uda mi się wrzucić gdzieś cały mecz do obejrzenia. Będzie można zobaczyć po jakich kuriozalnych stratach padły dla Was bramki

W ogóle to wydawało mi się, że wcześniej był mecz rozstrzygnięty, a bramka na 4-6 w 88 min chyba dopiero.

Post został pochwalony 0 razy